Każdy, kto kiedykolwiek zastanawiał się, w jakim języku napisałby najbardziej wpływową książkę świata, musi przyznać, że Biblia, z jej ogromnym zasięgiem, nie miała łatwego zadania. Okazuje się, że została napisana w trzech głównych językach. Jeśli chcesz poznać odpowiedź, zapraszam do lektury, która zabierze cię na podróż przez starożytne słowa i ich tajemnice!
Język hebrajski – kluczowy dla Starego Testamentu
Język hebrajski jest jednym z najstarszych języków semickich, który stał się podstawą dla ogromnej części Starego Testamentu. Właśnie w tym języku powstały liczne księgi biblijne, w tym Genesis, Psalmy czy Izajasz. Zatem, jeżeli chcesz zrozumieć, jak wyglądał „oryginalny” klimat biblijnych opowieści, musisz przyswoić kilka podstawowych zasad tego języka!
Hebrajski nie jest łatwy – nie dla osób, które chcą rozpocząć swoją przygodę z językami obcymi. To język, w którym słowa zmieniają się w zależności od kontekstu i koniugacji, a sam alfabet, choć piękny, nie przypomina żadnego, który znamy z języków europejskich. To język, który dodaje swoistego „charakteru” każdemu słowu. Na przykład, słowo „shalom” oznacza „pokój”, ale ma także konotacje szeroko pojętego dobrobytu i harmonii.
Warto dodać, że teksty hebrajskie w Biblii zostały zachowane w formie masoreckiej, co oznacza, że dodano do nich system znaków samogłoskowych, ułatwiających czytanie. Przed tym systemem teksty były zapisywane głównie spółgłoskami, co czasem prowadziło do trudności w interpretacji.
Język aramejski – bliźniak hebrajskiego w Nowym Testamencie
Aramejski jest często postrzegany jako „młodszy brat” hebrajskiego. Jako jeden z języków semickich, aramejski stał się w wielu miejscach świata biblijnego językiem powszechnym w czasach Jezusa. Części Nowego Testamentu, zwłaszcza Ewangelie, zawierają fragmenty w tym języku. Oto, co warto wiedzieć o tym języku:
- Język codzienny: Aramejski był językiem, którym posługiwało się wielu ludzi w ówczesnej Judei, w tym także sam Jezus. Zatem część wypowiedzi Jezusa, jakie znajdujemy w Ewangeliach, pochodzi właśnie z tego języka.
- Rozprzestrzenienie: Aramejski zdominował Bliski Wschód od VII wieku p.n.e. do IV wieku n.e. Jego wpływy były tak duże, że niektórzy badacze twierdzą, że był językiem, w którym „przesiąkły” różne kultury regionu.
- Warianty aramejskiego: Aramejski istniał w wielu dialektach, co może sprawiać trudności w tłumaczeniu tekstów. W związku z tym, niektóre fragmenty Nowego Testamentu mogą różnić się w zależności od interpretacji.
Chociaż aramejski nie przetrwał w takiej formie, jak hebrajski, to pozostał ważnym elementem kulturowym w rozwoju judaizmu i wczesnego chrześcijaństwa. Warto zauważyć, że fragmenty w aramejskim, takie jak „Eli, Eli, lema sabachthani?” (czyli „Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?”), stały się niezatarte w pamięci wszystkich, którzy kiedykolwiek zgłębiali Biblię.
Greka – język międzynarodowy Nowego Testamentu
Greka była językiem, który w czasach powstawania Nowego Testamentu zdominował cały obszar basenu Morza Śródziemnego. Właśnie w grece powstały takie księgi, jak Ewangelie, Listy Apostolskie czy Apokalipsa. Greka była wówczas lingua franca – to znaczy, że była to wspólna mowa, którą posługiwały się różne grupy etniczne, nawet jeśli nie mówiły w swoich rodzimych językach.
Nie chodziło tu jednak o „grekę klasyczną” – ta była bardziej związana z literaturą i filozofią. Nowy Testament powstał w tzw. „grece koine”, czyli prostszej i bardziej codziennej wersji tego języka. Dzięki temu, teksty były dostępne dla szerszego grona odbiorców, co miało ogromne znaczenie dla rozwoju wczesnego chrześcijaństwa.
Warto zauważyć, że greka była językiem, który bardzo dobrze nadawał się do wyrażania nowych idei teologicznych. Dlatego wielu wybitnych myślicieli chrześcijańskich, takich jak Paweł z Tarsu, posługiwało się tym językiem, by dotrzeć do jak najszerszego kręgu odbiorców. Greka była więc kluczem do rozpowszechniania Ewangelii na przestrzeni całego Imperium Rzymskiego.
Łacina – tłumaczenia i późniejsza tradycja
Choć Biblia pierwotnie nie została napisana w łacinie, to język ten odgrywał ogromną rolę w historii tego świętego tekstu. Po przetłumaczeniu przez św. Hieronima Biblii na łacinę, stworzył on tzw. Wulgatę, która stała się podstawowym tekstem biblijnym w Kościele Zachodnim przez wiele stuleci.
Wulgata miała ogromny wpływ na rozwój chrześcijaństwa w Europie. Do dziś, wiele liturgii Kościoła katolickiego odbywa się w języku łacińskim, a teksty biblijne w tej wersji są uważane za klasyczne. Ciekawostką jest, że Wulgata była przez wieki głównym źródłem, z którego czerpano wiedzę o Biblii. Choć współczesne tłumaczenia są coraz bardziej zróżnicowane, łacina nadal pozostaje jednym z symboli tradycji Kościoła.
Warto jednak pamiętać, że sama łacina, mimo swojego nieocenionego wkładu, nie była językiem pierwotnym, lecz formą tłumaczenia. Jednak bez tego tłumaczenia nie byłoby tak łatwego dostępu do tekstów biblijnych w średniowieczu, a historia Kościoła katolickiego mogłaby wyglądać zupełnie inaczej!